Dowody w postępowaniach coraz częściej pochodzą z Google, Mety i TikToka
Znaczenie danych pochodzących z mediów społecznościowych oraz komunikatorów internetowych w postępowaniach sądowych systematycznie rośnie. Organy ścigania oraz sądy coraz częściej korzystają z informacji udostępnianych przez największe platformy cyfrowe.
Z opublikowanego w 2024 roku raportu „Sytuacja dowodów elektronicznych w UE” wynika, że liczba wniosków o ujawnienie danych kierowanych przez organy unijne do czołowych dostawców usług cyfrowych wzrosła o ponad 20% w porównaniu z rokiem poprzednim, osiągając poziom 267 tysięcy (wobec 219 tysięcy w 2022 roku). Raport, opracowany w ramach projektu SIRIUS przez Eurojust, Europol oraz Europejską Sieć Sądowniczą, odnotowuje, że od 2018 roku liczba tego rodzaju wniosków wzrosła niemal trzykrotnie.
Najczęściej o dostęp do danych występowano do Google (128 tysięcy przypadków), Mety (100 tysięcy), a także do Snapchata (22,4 tysiąca), TikToka, Yahoo, Airbnb, LinkedIna i Reddita. Liderem pod względem liczby składanych wniosków są Niemcy (ponad 125 tysięcy), następnie Francja (blisko 40 tysięcy), a na trzecim miejscu uplasowała się Polska (prawie 30 tysięcy). Nasz kraj wyprzedził w tej statystyce m.in. Hiszpanię (17,4 tysiąca) oraz Włochy (8,8 tysiąca), mimo ich większej liczby ludności.
Zwiększa się także liczba tzw. wniosków pilnych, składanych w sytuacjach, gdy istnieje ryzyko szkody lub poważnego uszczerbku na zdrowiu danej osoby. W 2023 roku ich liczba w całej Unii Europejskiej wzrosła o 17% w porównaniu z rokiem poprzednim, osiągając poziom 22 tysięcy. W tej kategorii na czele zestawienia znalazła się Francja (15 tysięcy), wyprzedzając Niemcy (3 tysiące) oraz Polskę (811 przypadków).
Raport zwraca uwagę, że systematycznie rośnie skuteczność wniosków o ujawnienie danych. W 2018 roku średnia unijna wynosiła 50%, podczas gdy obecnie wskaźnik ten sięga 74%. W Polsce skuteczność wynosi 71%, co pozwala naszemu krajowi wyprzedzić m.in. Francję (68%).
Dowody cyfrowe w praktyce
Prokurator Adam Makosz z Prokuratury Rejonowej w Łukowie zauważa, że w ostatnich latach widoczny jest istotny wzrost przestępczości internetowej. W konsekwencji dane cyfrowe stały się kluczowym elementem postępowań karnych.
– Wykorzystanie informacji pochodzących z sieci pozwala ustalić adresy IP wykorzystywane przez sprawców, dane osobowe abonentów oraz lokalizację urządzeń używanych do oszustw i kradzieży tożsamości – wskazuje prokurator.
Jednym z wyzwań w zwalczaniu przestępczości internetowej jest stosowanie przez sprawców metod mających na celu utrudnienie identyfikacji, np. rejestrowanie kont bankowych i kart SIM na tzw. słupy. Takie działania znacząco komplikują dotarcie do rzeczywistych organizatorów procederu.
Kluczowe źródła danych
Z raportu wynika, że dla 68% organów ścigania najważniejszym źródłem informacji pozostają media społecznościowe. Kolejne miejsca zajmują komunikatory internetowe (53%) oraz giełdy kryptowalut (51%). Mniejsze znaczenie mają dane z usług chmurowych (24%) oraz sieci VPN (22%).
– W mediach społecznościowych funkcjonuje wiele oszukańczych reklam, które służą do wyłudzania pieniędzy. Jedynie operator platformy posiada informacje o osobach finansujących takie działania – wyjaśnia ekspert ds. cyberbezpieczeństwa w Mediarecovery.
Z kolei dostawcy komunikatorów internetowych mogą pomóc w namierzaniu osób stojących za oszustwami, np. metodą na Blika. Kryptowaluty wykorzystywane są nie tylko w legalnych transakcjach, ale także w działalności przestępczej, np. do opłacania okupów czy finansowania nielegalnych usług.
Jakie dane są najcenniejsze?
Przedstawiciele organów ścigania wskazali, że najczęściej wykorzystywane w dochodzeniach są:
- rejestry połączeń (51%),
- nazwy użytkowników (40%),
- adresy IP używane podczas rejestracji usług (38%).
Nieco mniejsze znaczenie mają informacje o płatnościach (29%), numery telefonów (28%) oraz adresy e-mail (23%). Rzadziej analizowane są dane osobowe, takie jak data urodzenia (20%), adres zamieszkania (15%), a także informacje dotyczące treści komunikacji (14%) i lokalizacji użytkownika (10%).
Podsumowanie
Systematyczny wzrost liczby wniosków o ujawnienie danych z platform internetowych pokazuje, że dowody elektroniczne odgrywają coraz większą rolę w postępowaniach karnych i cywilnych. Wzrost skuteczności tych działań wskazuje, że organy ścigania i wymiar sprawiedliwości skutecznie adaptują się do wyzwań związanych z przestępczością internetową. W najbliższych latach można spodziewać się dalszego wzrostu znaczenia danych cyfrowych w procesach dochodzeniowych.
autor: Gabriel Jackowski (za legalis.pl)
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej – skontaktuj się z nami – Kancelaria Prawna Jackowski