Jak chronić medyków przed przemocą? Szybkie postępowania karne jako rozwiązanie
Narastająca fala agresji wobec medyków wymaga pilnych zmian systemowych – tak twierdzą eksperci. Wysokie kary zapisane w prawie to za mało, jeśli ich egzekwowanie trwa latami. Jednym z proponowanych rozwiązań jest szersze wykorzystanie postępowań przyspieszonych, które mogą skutecznie odstraszać agresorów i zapewnić bezpieczeństwo personelowi medycznemu. Sprawdź, jak nowe regulacje mogą zmienić sytuację w ochronie zdrowia.
Przemoc wobec medyków – problem, który nie znika
Od początku 2025 roku w Polsce odnotowano tragiczne przypadki przemocy wobec pracowników medycznych. W styczniu ratownik medyczny stracił życie po ataku nożem podczas interwencji, a pod koniec kwietnia w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie zamordowano ortopedę, Tomasza Soleckiego. Od tamtej pory niemal codziennie media informują o kolejnych napaściach – zarówno słownych, jak i fizycznych – na lekarzy, pielęgniarki czy ratowników. W odpowiedzi na te zdarzenia organizacje takie jak Naczelna Izba Lekarska, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy czy Krajowa Izba Ratowników Medycznych rozpoczęły kampanię społeczną. Przypominają, że personel medyczny, wykonujący swoje obowiązki, podlega ochronie podobnej do tej przysługującej funkcjonariuszom publicznym, a za napaść grozi kara do 10 lat więzienia.
Sąd 24-godzinny – skuteczne narzędzie w walce z agresją
Eksperci wskazują, że sama groźba kary nie wystarczy, by powstrzymać eskalację przemocy. Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, podkreśla, że atak na medyka to cios w całe środowisko ochrony zdrowia. Dlatego proponuje się szersze stosowanie postępowań przyspieszonych, znanych jako „sądy 24-godzinne”. Ta instytucja, wprowadzona lata temu w odpowiedzi na agresję pseudokibiców, pozwala na szybkie rozpatrzenie sprawy, jeśli sprawca został zatrzymany na gorącym uczynku.
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego (art. 517b par. 1), takie postępowanie jest możliwe, gdy sprawca został ujęty bezpośrednio po przestępstwie i przekazany sądowi w ciągu 48 godzin wraz z wnioskiem o przyspieszenie sprawy. Dr Anna Banaszewska, radca prawny prowadzący własną praktykę, wyjaśnia, że tryb ten może dotyczyć naruszenia nietykalności cielesnej czy zniewagi medyka podczas pracy. Jednak obecnie nie obejmuje on ataków z użyciem noża czy broni, co wymaga dalszych zmian legislacyjnych.
Problemy z obecnym systemem i potrzeba reformy
Wiele spraw przeciwko agresorom rozpatrywanych jest w trybie nakazowym, gdzie sąd wydaje wyrok bez obecności stron. Choć jest to szybkie, często budzi wątpliwości co do sprawiedliwości – skazany może wnieść sprzeciw, co przenosi sprawę na zwykły tryb postępowania. Postępowanie przyspieszone z kolei pozwala na udział oskarżonego i zagwarantowanie mu prawa do obrony, co zwiększa jego skuteczność. Dr Banaszewska proponuje także wprowadzenie odrębnej ochrony prawnej dla medyków w Kodeksie karnym, zamiast polegania na analogii do funkcjonariuszy publicznych.
Zapowiedziane zaostrzenie kar
Resort zdrowia i Ministerstwo Sprawiedliwości pracują nad nowelizacją prawa. Marek Kos, wiceminister zdrowia, zapowiedział, że za brutalne ataki na medyków kary mogą wynosić co najmniej 3 miesiące więzienia. Konsultacje publiczne dotyczące zaostrzenia odpowiedzialności za naruszenie nietykalności osób ratujących życie już się zakończyły. Projekt ma również lepiej określać, co kwalifikuje się jako „niebezpieczne narzędzie” – od pałek teleskopowych po inne przedmioty używane w atakach. Celem jest nie tylko ukaranie sprawców, ale i odstraszenie potencjalnych agresorów.
Wśród dodatkowych propozycji pojawiają się pomysły, takie jak Rejestr Agresji w Ochronie Zdrowia czy ściganie gróźb karalnych z urzędu. To kroki, które mogą znacząco podnieść bezpieczeństwo medyków.
Co to oznacza dla pracowników ochrony zdrowia?
Nowe regulacje mogą przynieść realną ochronę personelowi medycznemu, ale kluczowe jest ich szybkie wprowadzenie. Jeśli pracujesz w służbie zdrowia i zmagasz się z agresją, warto znać swoje prawa. Kancelaria Prawna Jackowski oferuje wsparcie prawne w takich sytuacjach.
autor: Gabriel Jackowski (za prawo.pl)
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej – skontaktuj się z nami – Kancelaria Prawna Jackowski